
Wiosenna kosmetyczka 2019
Wiosna to prawdziwy czas rozkwitu kobiecości, w czym bez wątpienia pomagają fantastyczne zwiewne stroje dedykowane na ten sezon, jak też kosmetyki, zarówno te pielęgnacyjne, jak i kolorowe. Po zimie czas zrzucić z siebie zszarzałą skórę, zabłysnąć i uwodzić pięknym zapachem. W tym krótkim zdaniu zamyka się zatem kwintesencja wiosennych kosmetyków: mają konkretnie odżywiać, dodawać skórze seksownego połysku, odświeżać i urzekać zapachem.
Kosmetyki pielęgnacyjne w wiosennej kosmetyczce
Wiosenna kosmetyczka musi być pełna doskonałej jakości kosmetyków nawilżających i odżywiających cerę. Po zimie lico wielu kobiet jest szare, pozbawione blasku i energii, co niestety nie zawsze uda się ukryć pod nawet najlepszym makijażem. Warto zatem sięgnąć po nowości kosmetyczne rodem z Azji, których w ostatnim czasie nie brakuje w polskich drogeriach. Jaki jest jeden z tajemnych składników takich kosmetyków? Może brzmieć znajomo, jednak to naprawdę nowość na sklepowych półkach: mowa o kosmetykach ze śluzem ślimaka.
Kosmetyki ze śluzem ślimaka
Azjatki od dawna używają pielęgnacyjne serie kosmetyków z tym składnikiem, który działa nawilżająco, dostarczając bogactwo składników do głębokich warstw skóry. Warto uzupełnić swoją toaletkę o toner do twarzy ze śluzem ślimaka, emulsję na dzień oraz serum na noc. Wiosna to też doskonały czas na wszelakie maseczki – te w płachcie są nie tylko bardzo wygodne, ale też efektywne. Na piętnaście minut warto zamienić się w sympatyczną pandę lub tygryska, nakładając na twarz nawilżającą lub odżywczą maseczkę w płachcie.
Nowości w kosmetyczce do makijażu
Kiedy remanent cery ma się już za sobą, a skóra jest lepiej nawilżona i ożywiona, z przyjemnością można przejść do makijażu. Wtedy jego główną rolą nie będzie tylko ukrywanie przebarwień czy poszarzałej skóry pod grubą szpachlą fluidu. Makijaż będzie lekki i świetlisty, najlepiej w stylu no make up, z całą paletą kolorowych kosmetyków w odcieniach nude. To wciąż najmodniejsza tendencja, nieustannie promowana przez największe domy mody oraz marki makijażowe. Cieliste pomadki do ust, matowe cieliste cienie do powiek, czy wypiekany bronzer do policzków, wszystko w różnych odcieniach ziemi, ale też przygaszone rdzawe pomarańcze oraz odcieniu koralowym. Taka jest najpiękniejsza wiosenna paleta kolorystyczna w makijażu.
Mat i błysk
Aby wiosenna twarz nie wyglądała jednak tak totalnie matowo, w drogeriach warto rozejrzeć się za dobrymi rozświetlaczami, która obecnie można kupić w naprawdę różnej formule: wypiekany, w sztyfcie lub w płynie. Warto rozprowadzać je na policzkach, wykonując tak zwany strobing. Mat i błysk to idealne połączenie jeżeli chodzi o makijaż. Twarz wygląda elegancko i kobieco, absolutnie nie tandetne, jak często bywa w przypadku, gdy używa się większej ilości świecących się kosmetyków z drobinkami. Świetlisty makijaż nie mający absolutnie nic wspólnego z efektem choinki to cel na wiosenne lekcje make upu – warto przyswoić sobie dobre techniki nakładania kosmetyków, by po prostu ładnie się malować a nie „zmalować”.
Leave A Comment